„Mamy rządy i państwa, które ulegają złudzeniu posiadania władzy. Rzeczywistymi formami dominującymi są jednak generatory mocy przerobu informacji. Ogromne fabryki wiedzy. Sieci oplatające cały świat. Są niejednoznaczne. Czasem wydaje mi się, że są świadome, choć zachowują się tak, że nawet ja nie potrafię zrozumieć ich motywów”. Krótka informacja dla miłośników kategoryzacji: „Przedsionek piekła” Kaczmarka określana jest jako dystopia, choć ja widzę tu także trochę steampunka i nawet hard-SF, bo przecież autor zaprasza nas do multiwszechświata, ale ciii, o tym na końcu. Jesteśmy w Stanach, w XIX wieku, ale nie takim…
Monika Lech - o książkach i pisaniu. Moje motto (za M. Twainem): Get your facts first, and then you can distort them as much as you please