„Golem” Macieja Płazy, wydany przez WAB, to książka, która nie dość, że pokazuje zakamarki serc zwykłych ludzi, wierzenia chasydów, ich zwyczaje i ubłocone piękno małych miasteczek na Podolu, to jeszcze dowodzi, że Historia, ta przez wielkie „H”, potrafi być niezwykle ironiczna. Był taki czas, dawno, dawno temu, kiedy czytałam „Opowieści chasydów” Martina Bubera i starałam się zrozumieć zanurzony w Torze i Kabale sposób myślenia tej społeczności żydowskiej. Po książkę Płazy sięgnęłam dlatego, no ok – głównie dlatego, że spodobał mi się przeczytany w sieci krótki jej fragment. Język narracji skojarzył…
Monika Lech - o książkach i pisaniu. Moje motto (za M. Twainem): Get your facts first, and then you can distort them as much as you please